Rewitalizacja zabytków czyli perły w koronie
Obiekty zabytkowe, czyli te chronione przez Wojewódzkie Urzędy Ochrony Zabytków, wpisane do rejestru zabytków, są częścią naszego dziedzictwa. Są dobrami kultury i podlegają szczególnej trosce i szczególnym procedurom. Rewitalizacja zabytków to wyzwanie, którego warto się podjąć także jako inwestor prywatny, ponieważ dzięki temu uzyskuje się możliwość obcowania z czymś unikalnym.
Wyzwanie
Dlaczego rewitalizacja zabytków sprawia inwestorom trudność? Ponieważ wymagania urzędu konserwatorskiego są dosyć rygorystyczne. Jako taki postrzegane są jako uciążliwość, bez zrozumienia dla ich rzeczywistych celów. Patrząc powierzchownie można to waśnie tak traktować.
Prace konserwatorskie muszą być poprzedzone stosownymi badaniami przeprowadzanymi przez archeologów, historyków sztuki czy architektów. Odtwarzanie rozwiązań z przeszłości bywa kosztowne, często wymaga współpracy z rzemieślnikami rzadkich specjalności i artystami zajmującymi się wybitnie specjalistycznymi dziedzinami sztuki.
Współpraca
A gdyby zamiast traktować to jako uciążliwość odnaleźć się w tej relacji jako partner konserwatora, a nie jako przeciwnik? Takie spojrzenie gwarantuje znacznie większe szanse na realizację zarówno wymagań wynikających z ochrony dóbr narodowych, jak i własnych celów. We współpracę wpisana jest konieczność otwartej komunikacji oraz korzystne dla obu stron kompromisy. Łatwiej jest działać wspólnie niż toczyć nieustające wojny.
Bycie świadomym inwestorem wymaga odwagi i niejednokrotnie podejmowania decyzji nieoczywistych z punktu widzenia bieżącej ekonomii, ale z reguły są to rzeczy procentujące w dłuższym okresie. Także dlatego, że obiekty po renowacji zyskują na wartości.
Perły w koronie
Wysiłek włożony w rewitalizację zabytkowych obiektów daje przede wszystkim satysfakcję z obcowania z dziełami unikatowymi. Zabytki to obiekty z historią, z przeszłością, z której można czerpać. Jest to sposób na wzbogacenie życia.
Każdy taki zrewitalizowany obiekt może być perłą w koronie, przedmiotem dumy, który przekazywany może być kolejnym pokoleniom jako szczególne dziedzictwo. Nie wszystko daje przełożyć się wprost na finanse. Są sprawy, które czynią życie pełniejszym i można potraktować je jako inwestycję w jakość życia.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z Polskimi Pracowniami Konserwacji Zabytków